12.07. - Zarszyn
Moderatorzy: Mazor, Ares1982, zebu
Z ostatnich kilku strzelanek mam więcej fot niż z całego 2014 roku ;] Może na 2016 jakiś kalendarz zrobimy? ;]
W ogóle jak macie taką osłonę jak dla nurków na aparat, albo jakaś inna ochronę?
Można użyć fotografa w scenariuszu. Robiłem cos podobnego u nas w Rzeszy. Tyle, że miałem stary aparat z uszkodzona matrycą, ale szło na nim rozpoznać cyfry.
Plan wyglądał tak, że są 3 strony konfliktu. 2 walczące ze sobą, plus 3 strona obserwatorzy ONZ z ochroną. ONZ ma za zadanie zdobyć dowody na łamanie obustronnego porozumienia o nie używaniu broni biologicznej, Broń ta symbolizuje butelki w 2 kolorach. Powiedzmy zielony i brązowy. Zadaniem 2 zwaśnionych stron, jest ustawienie przy danym punkcie butelki z kolorem przeciwnego teamu, tak by wina spadła na nich. Przeciwnika się przykrywa i tyle.
Gra wygląda tak, że strony zwaśnione muszą rozpoznać gdzie kieruje się VIP, czyli fotograf z ochroną i to miejsce zabezpieczyć na swoja korzyść. Jak punkt jest przejęty i obstawiony przez przeciwnika, to nie dopuścić do dotarcia tam fotografa (znowu ekipie co przejęła punkt powinno zależeć na zwabieniu tam ONZ i ochronie foto, ViPa.
VIP aka Fotograf, chce jak każdy przeżyć i pokazać światu prawdę o konflikcie. Osobiście robiłem coś takiego ,że każdy miał po 1 respie w obrębie własnego teamu. Wyszło to tak, że ludzie zygzakowali, flankowali i kombinowali bite 3 - 4 h, z małymi stratami po obu stronach. Ogólnie świetna sprawa jak dużo ludzi w teamie ma radia i można koordynować akcje.
Ja o ile pamiętam, nie miałem aż tylu ludzi, na strzelance żeby wykorzystać to w pełni. Ale wyszło przyzwoicie.
W ogóle jak macie taką osłonę jak dla nurków na aparat, albo jakaś inna ochronę?
Można użyć fotografa w scenariuszu. Robiłem cos podobnego u nas w Rzeszy. Tyle, że miałem stary aparat z uszkodzona matrycą, ale szło na nim rozpoznać cyfry.
Plan wyglądał tak, że są 3 strony konfliktu. 2 walczące ze sobą, plus 3 strona obserwatorzy ONZ z ochroną. ONZ ma za zadanie zdobyć dowody na łamanie obustronnego porozumienia o nie używaniu broni biologicznej, Broń ta symbolizuje butelki w 2 kolorach. Powiedzmy zielony i brązowy. Zadaniem 2 zwaśnionych stron, jest ustawienie przy danym punkcie butelki z kolorem przeciwnego teamu, tak by wina spadła na nich. Przeciwnika się przykrywa i tyle.
Gra wygląda tak, że strony zwaśnione muszą rozpoznać gdzie kieruje się VIP, czyli fotograf z ochroną i to miejsce zabezpieczyć na swoja korzyść. Jak punkt jest przejęty i obstawiony przez przeciwnika, to nie dopuścić do dotarcia tam fotografa (znowu ekipie co przejęła punkt powinno zależeć na zwabieniu tam ONZ i ochronie foto, ViPa.
VIP aka Fotograf, chce jak każdy przeżyć i pokazać światu prawdę o konflikcie. Osobiście robiłem coś takiego ,że każdy miał po 1 respie w obrębie własnego teamu. Wyszło to tak, że ludzie zygzakowali, flankowali i kombinowali bite 3 - 4 h, z małymi stratami po obu stronach. Ogólnie świetna sprawa jak dużo ludzi w teamie ma radia i można koordynować akcje.
Ja o ile pamiętam, nie miałem aż tylu ludzi, na strzelance żeby wykorzystać to w pełni. Ale wyszło przyzwoicie.
"Let the Boomstick Do The Talking"