Forum SPAS Podkarpacie

Działamy coś w najbliższy weekend? Ja nie mam pomysłów co, gdzie i kiedy. Jestem otwarty na propozycję.

Z drugiej strony to mam pomysł na marsz dookoła Frysztaka lasami. Ale to taka mała propozycja.

W ten weekend odpadam.Zyga

Mazor, podaj jakieś szczegóły tego marszu. Termin mi co prawda nie odpowiada ale na sam event byłbym w przyszłości chętny.

Ja niestety też muszę spauzować bo tym razem mnie choróbsko dopadło

Może się uda co bym był ale nie wiem na sto a co powiesz Mazor na podejście na tą stodołę w lesie co by oglądnąć teren ?? Ja jeszcze dam znać czy na sto będe

Można by iść na tą stodołę.

Tak jak gadałem z Tobą Michał, można najpierw coś pozjeżdżać na linach na kamieniołomie, a później podejść na tą stodołę, nawet od strony kamieniołomu przez las.

@Moro, tak by to wstępnie wyglądało na mapie: https://lh5.googleusercontent.com/-8L4w ... kobyle.jpg

Długość trasy to 18 - 20 km marszu przez pola, lasy. W sumie to były by to marsz dookoła Kobyla.

Jak sie zbierzecie to zapraszam na Zarszyn
Niedziela 9:30 start w starym gronie :)

Odnośnik do naszego forum

Jakbyście działali coś na miejscu to niewykluczone, że bym się zjawił.

W sobotę ja i Michał jedziemy na kamieniołom w Kobylu po ćwiczyć zjazd na linie, a później chcemy obczaić nowe miejsce. Nie wykluczone małe strzelanie. Jak ktoś jest zainteresowany to my tam będziemy.

I czy jest jeszcze ktoś jedzie do Zarszyna?

Mazor, planuję być w Zarszynie :)

Wybiera się ktoś ?

Jak mi ktoś 0.25 kulkuf zarzuci to chetnie

Mały materiał z wczorajszego wypadu: https://picasaweb.google.com/1170871057 ... b7Qi5nkkAE

A Wam pozostaje jedynie żałować, że Was nie było.

Fajnie, ale jak ja proszę o dołączenie zdjęć ze strzelanek to nie idzie tak szybko

Mazor jakieś szersze sprawozdanie z wypadu poproszę, bo same zdjęcia nic za wiele nie mówią, poza tym, że się dobrze bawiliście

Więc proszę Was bardzo.

Dodałem mapkę do galerii z oznaczonymi miejscami.

A więc najpierw pojechaliśmy przez Łęki Strzyżowskie do lasu na "Piaskową Górę" (na mapie kolor pomarańczowy) obadać tą miejscówkę z opuszczoną stodołą i pozostałościami po drewnianym domu (jej pozycja na niebiesko), gdzie nie omieszkaliśmy rozegrać parę wymian kompozytu między sobą. Następnie inną drogą wróciliśmy do samochodu i wybraliśmy się pod skałkę (na czarno) za "Rzymem".

Rozłożyliśmy sprzęt i jazda parę razy w dół. Jak dla mnie miejsce dość trudne, ponieważ jest dużo występów skalnych i trzeba uważać gdzie się stopy wtyka, bo można co najmniej je skręcić.

Dzień pełen wrażeń. Wyruszyliśmy o 9:00, a skończyliśmy o 14:00. Było trochę chodzenia, strzelania, jazdy na linie. Mam nadzieję, że zaczniemy w ten sposób działać.

Mam nadzieję, że wyczerpałem temat i jesteście teraz zadowoleni. Może Michał coś jeszcze doda.

Chodziło mi bardziej o opis miejscówki, czy nadaje się na rozgrywki w większym gronie? Czy można tam w miarę blisko dojechać samochodem? I takie rożne praktyczne rzeczy przydatne dla wiedzy całego Teamu. Ogólnie czy jest to atrakcyjna miejscówka i czy warto sobie nią zawracać cztery litery?

Gdzie ta mapka? Bo nie znalazłem

No to pisz wyrażnie, że chodzi Ci o miejscówkę, a nie

zebu pisze:sprawozdanie z wypadu

.

Mapka tutaj: https://lh5.googleusercontent.com/-zloS ... 1.2013.jpg

Jest w galerii w linku powyżej.

A co do miejsca to nadaje się na jakieś spring/gas party, bo zajebiście jest tam gęsto, jeszcze bardziej niż na kamieniołomie w Pułankach. Dużo krzaków itp.

Sprawozdanie (w tym przypadku z wypadu) jak sama nazwa wskazuje zawiera wszystko: Trasę przemarszu, opis miejscówki i wrażenia ogólne

Michał dodaje : Było fajnie skałka spoko tylko Mazor miał impreze w sobotę i chciał jeszcze potańczyć więc się nie nadwyrężał hehe a miejscówka spoko jak dla mnie ale tak jak Mazor mówił na jakieś małe strzelania jak na większe to można połączyć tę stodołe z naszą dobrą stodołą ale to na większą liczbę ludzi i na długie strzelanie z jakimś ciekawym scenariuszem jeśli chodzi o dojazd można wjechać głębiej w las i pozostawić tam auto i wtedy jest bliżej do tego obiektu myślę że jakieś 200-300m ścieżką ma miejscówce tak jak Mazor mówił dużo zarośli jedna stodoła pozostałości domu i zajefajna piwnica (w której można nawet teraz spać :) ) jeśli chodzi o dojazd to myślę że jedynie wiosna lato jesień bo tak jak teraz w zimie dużo gałęzi połamało i leży to na drodze ale raz dwa i gałęzi nie ma i można dojechać hehe po drodze na tą miejscówke można postrzelać po lesie jest kilka skałek wąwozów droga jest też w małym wąwozie więc idąc na miejsce nie koniecznie można się nudzić hehe to tyle wypocin sory za brak przecinków i kropek ale nie lubie ich dawać :P jeśli coś pokleciłem albo coś się mija z prawdą Mazor popraw mnie :)

Jest OK

Ja pierniczę działa! ;D Siema ludziska !!!

Jeszcze jak byś się podzielił wspaniałą nowiną "co działa?" to wszyscy mogli byśmy się cieszyć

Chyba chodzi o jego profil

Wiem

%D Mka też, i bteria hula... jeszcze tylko by wpaść i się postrzelać;(