PATROL
Moderatorzy: Mazor, Ares1982, zebu
PATROL
Czesc jak mowilismy na strzelance w piatek idziemy na patrolo do laczek rozbijamy w lesie obozik i koczujemy:p w sobote rano zjawia sie reszta i sie napier... jak sa chetni jeszcze to pisac
Badz szybszy od cienia i twardszy od kamienia ^^
Aleś wysmarował temat
Tak jak napisał Juri w dniu 01.07.2011r o godz. 15.00 zainteresowane patrolem osoby zbierają się koło "Remizy" w Kobylu i idą lasem aż do Łączek Jagiellońskich, po drodze rozbijają obóz i nocują w lesie, czas dotarcia na miejsce około 10.00 w dniu 02.07.2011r.
Druga ekipa zbiera się w Łączkach Jagiellońskich w dniu 02.07.2011r o godz. 9.00 rozbija obóz i czeka na atak ekipy patrolowej.
PISAĆ KTO JEST ZAINTERESOWANY I DO KTÓREJ GRUPY CHCE NALEŻEĆ!!!
Tak jak napisał Juri w dniu 01.07.2011r o godz. 15.00 zainteresowane patrolem osoby zbierają się koło "Remizy" w Kobylu i idą lasem aż do Łączek Jagiellońskich, po drodze rozbijają obóz i nocują w lesie, czas dotarcia na miejsce około 10.00 w dniu 02.07.2011r.
Druga ekipa zbiera się w Łączkach Jagiellońskich w dniu 02.07.2011r o godz. 9.00 rozbija obóz i czeka na atak ekipy patrolowej.
PISAĆ KTO JEST ZAINTERESOWANY I DO KTÓREJ GRUPY CHCE NALEŻEĆ!!!
Ostatnio zmieniony 30-06-2011, 08:36 przez zebu, łącznie zmieniany 3 razy.
ZEB'U
nie sluchajcie tego Pana wyzej na ten patrol idzie z nami jeszcze halik no to pasowalo by zebys Zebu mial z 6 osob przynajmniej poza tym jesli ktos chce uzyskac jakies info o patrolu to pisac do mnie albo burta wyruszamy troche wczesniej a zbiorka jest kolo remizy OSP w kobylu:P
ps. Zebu zrob zagajke z zona albo z kims zeby Cie ktos podrzucil nawet ja moge podskoczyc po Ciebie bo jak nie bedziesz mial ekipy na sobote to moze przespacerujesz sie z nami
ps. Zebu zrob zagajke z zona albo z kims zeby Cie ktos podrzucil nawet ja moge podskoczyc po Ciebie bo jak nie bedziesz mial ekipy na sobote to moze przespacerujesz sie z nami
Badz szybszy od cienia i twardszy od kamienia ^^
jak tam chcesz wiesz tak naprawde to chcialem spac z Toba hehe
tak w ogole to fajnie by bylo zeby jechal Zyga albo ktos no bo nie wiem czy nam sie bedzie chcialo zapierdalac z buciorka spowrotem do domu:P wczoraj mowilismy romkowi o strzelance ale stwierdzil ze nie ma auta i go nie bedzie
tak w ogole to fajnie by bylo zeby jechal Zyga albo ktos no bo nie wiem czy nam sie bedzie chcialo zapierdalac z buciorka spowrotem do domu:P wczoraj mowilismy romkowi o strzelance ale stwierdzil ze nie ma auta i go nie bedzie
Badz szybszy od cienia i twardszy od kamienia ^^
rozpoczęcie marszu o 19 odpada totalnie (zbyt późno). zbiórka pod osp w kobylu o 15. my nie będziemy gnać jak pojeby przez las żeby zdążyć na 9. to ma być spokojny marszyk, tak aby każdy mu podołał, musi być też czas na rozbicie obozu, tego się nigdy nie robi jak już gówno widać, tylko odpowiednio wcześniej, zanim się ściemni ( przygotrowanie miejsca na ognisko, rozpalenie ogniska, zjedzenie czegoś ciepłego, przepicie gorzałką itd). wszystko musi trwać odpowiednią ilość czasu, żeby się czegoś nauczyć i zwyczanie dobrze pobawić.
Zebu, coś mi się zdaje że lista poszczególnych składów nie jest zbyt świerza. Z tego co wiem to ja będę mógł liczyć jedynie na Griszę, Biskupa i Juriego oraz Halika (z tego co zasłyszałem to obecność Juriego i Halika jest pod małym znakiem zapytania). Zebu, jak ze skołowaniem ludzi do składu ekipy broniącej? Z tego co zasłyszałem to Hetman by był chętny. W moim przypadku, jeśli Juri i Halik odpadną to przyda mi się Mazor. Mazor mógłby ruszyć sam naszym śladem i dojść do pizdniętego punktu na mapce, gdzie miałby się spotkać z resztą reconu. Troche bajzel na forum się zrobił, a najwyższy czas podjąć jakieś decyzje. :)
Dobra, wobec tego skład patrolowy to ja, Biskup, Grisza i kolega Biskupa i KONIEC. Nie ma już wolnych miejsc w reconie. Ci, którzy jednak będą mogli brać udział w działaniach walą do drużyny broniącej się, tam też trzeba ludzi. Polecam wszystkim kolesiom z reconu porządnie się zaopatrzyć w sprzęt i czas. Szczerze mówiąc pierwszy raz będę szedł z mapką do celu. Do pokonania jakieś 15 km, z czego może kawałek znam, reszta to dla mnie czarna magia. Nie ździwta się jak się zgubimy, bo mape, kompas i takie tam pierdółki będę miał pierwszy raz w polu. Pierwszy raz w życiu. Ale kiedyś trzeba się tego nauczyć :D Nie bójcie się, najwyżej będzie ciekawiej, więcej adrenalinki :D
O ja pierdole. Jak już nawet Griszy nie będzie to nie ide na recon :P Po co? Z kim ja się tam napije, z kim poświruję z kim poudaję Gryllsa wcinając ślimaki i dżdżownice?
Ostatnio zmieniony 30-06-2011, 21:37 przez Burt, łącznie zmieniany 1 raz.