Kolejna misja!
Moderatorzy: Mazor, Ares1982, zebu
Kolejna misja!
Jakieś pomysły odnośnie kolejnej akcji?
"...W Polsce jak w lesie, nie kurwa w Polsce jak w chlewie obsranym gównem" Testoviron (2007-2013)
No to trzeba zrobić ankietę!
Łączki:
1. Zebu
2. Lupus
3. Hetman
4. Zyga
5. Biskup
6. Norbert
7. Sławek
8. Moro
9. Jacob
10. ...
Karlików:
1. Giero
2. Byqu
3. Pacio
4. MrHanzfull
5. Moro
6. ...
Łączki:
1. Zebu
2. Lupus
3. Hetman
4. Zyga
5. Biskup
6. Norbert
7. Sławek
8. Moro
9. Jacob
10. ...
Karlików:
1. Giero
2. Byqu
3. Pacio
4. MrHanzfull
5. Moro
6. ...
Ostatnio zmieniony 21-08-2012, 23:15 przez zebu, łącznie zmieniany 7 razy.
ZEB'U
- MrHanzfull
- Posty: 216
- Rejestracja: 24-06-2012, 11:35
- Lokalizacja: Sanok
Słuchajcie, nie wiem ile na Karlikowie jest tego syfu, ale o ile mi wiadomo, coś takiego wystarczy zgłosić i już się ktoś fachowy tym zajmie, bo oni to tępią na potęgę, niezależnie, gdzie rośnie.
"Lupus pilum mutat - non mores."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
No niestety Zebu ma racje. Ale jeśli chcemy zachować miejscówkę i dalej się tam strzelać w przyszłości to można by się tym zająć na własną rękę, myślę że gra jest warta świeczki bo Karlików to świetny teren...
w sieci można znaleźć trochę informacji co i zrobić żeby się pozbyć tego syfu...
Ewentualnie można by pogadać z właścicielem terenu, jemu też powinno zależeć żeby było bezpiecznie, może coś by z tym zrobił albo chociaż pomógł nam.
Co myślicie?
Tak poza tym nawiązując do tematu to być może pojawię się na tych manewrach, gdziekolwiek będą
w sieci można znaleźć trochę informacji co i zrobić żeby się pozbyć tego syfu...
Kod: Zaznacz cały
http://www.progress.plantprotection.pl/pliki/2008/48-1-45.pdf
http://www.mazacze.com.pl/aktualnosci.html
Co myślicie?
Tak poza tym nawiązując do tematu to być może pojawię się na tych manewrach, gdziekolwiek będą
... Semper Fidelis, Semper Paratus...
Dobra Panowie, mała weryfikacja!
Po kolei: Barszczem tak czy siak trzeba się zająć i to nie ulega wątpliwości, tylko że to trzeba robić w okresie kwitnienia (jeśli chodzi o metodę mechaniczną , bo inaczej szkoda zachodu), na herbicydy (oprysk Rundaphem nie mamy kasy) więc temat barszczu w tym roku mamy załatwiony. Jedyne co możemy zrobić to tak jak pisał Lupus powiadomić odpowiednie służby i właściciela.
Co do strzelanki: W związku z tym, że w niedzielę jechalibyśmy do Olszanicy to proponuję w sobotę postrzelać jednak w Łączkach!
Po pierwsze pewnie będzie więcej osób, a po drugie 2 dni z rzędu walić po grubo ponad 100 km to jednak trochę obciążenie. Wiem, że z Sanoka też musicie dojechać, ale w sobotę Wy, a w niedzielę My
Myślę, że taki układ jest do przełknięcia
Po kolei: Barszczem tak czy siak trzeba się zająć i to nie ulega wątpliwości, tylko że to trzeba robić w okresie kwitnienia (jeśli chodzi o metodę mechaniczną , bo inaczej szkoda zachodu), na herbicydy (oprysk Rundaphem nie mamy kasy) więc temat barszczu w tym roku mamy załatwiony. Jedyne co możemy zrobić to tak jak pisał Lupus powiadomić odpowiednie służby i właściciela.
Co do strzelanki: W związku z tym, że w niedzielę jechalibyśmy do Olszanicy to proponuję w sobotę postrzelać jednak w Łączkach!
Po pierwsze pewnie będzie więcej osób, a po drugie 2 dni z rzędu walić po grubo ponad 100 km to jednak trochę obciążenie. Wiem, że z Sanoka też musicie dojechać, ale w sobotę Wy, a w niedzielę My
Myślę, że taki układ jest do przełknięcia
ZEB'U
- MrHanzfull
- Posty: 216
- Rejestracja: 24-06-2012, 11:35
- Lokalizacja: Sanok
Jeszcze co do Barszczu: cytat "Wykonując wszelkie zabiegi związane ze zwalczaniem barszczu wymagane są szczególne środki ostrożności spowodowane wysoką toksycznością rośliny. Żadna cześć ciała nie może być narażona na bezpośredni kontakt z rośliną. Konieczne jest zakładanie kombinezonów, rękawic i okularów ochronnych". Jak więc widać nie jest to takie chop-siup, bo można się przewieźć. Jak podają źródła medyczne miejsca po oparzeniu barszczem pod wpływem działania promieni słonecznych (ultrafiolet) mogą się uaktywnić nawet po kilku latach od oparzenia!!!
ZEB'U