Wycieczka po snajperskim lesie czyli Headshots...
Moderatorzy: Mazor, Ares1982, zebu
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26-11-2011, 19:55
- Lokalizacja: Jasło
Wycieczka po snajperskim lesie czyli Headshots...
Kolejny jeszcze bardziej porypany scenariusz....tylko dla prawdziwych twardzieli...
Przygotowanie terenu czyli rozmieszczamy 5-7 flag lub więcej na terenie lasu, tak by znaczyły trasę przemarszu ekipy I czyli wycieczki...
ekipa I- czyli wycieczka(mniej liczna)- zwiedza las, czyli przemieszcza się rozglądając się i ubezpieczając od flagi do flagi, rozstawionych wczesniej tworzących trasę przemarszu, może kryć się, strzelać czym ma, etc ale musi dojść do końca trasy ktoś żywy , wtedy wygrywa
ekipa II czyli snajperzy- kryje się i strzela ogniem pojedynczym rzecz jasna, atakuje wycieczkę, jak chce i kiedy chce, cele pojedyncze, naraz całą ekipą- pełna dowolność...ale: żeby zabić musi trafić w GŁOWE- czyli HEADSHOT- inne trafienie się nie liczy.... wygrywają wiadomo kiedy...jak nikt z wycieczki nie dojdzie do celu
Oczywiście Hardcore...Hełmy, Osłony na Twarz, czapki , husty mile widziane...
OPCJA dla zwykłych maniaków, celem jest nie głowa ale np. tułów, nogi lub inny cel ustalony, choć to już nie ta adrenalina co wcześniej....
Poczytajcie i napiszcie może przy czasie w święta, co sądzicie, proszę o konstruktywne uwagi, krytykę rzeczową, chciałem żeby były to proste akcje, ale grywalne i dynamiczne, odkryłem w sobie zapał do pisania scenariuszy, może powstanie kiedyś naprawdę dobry...?
Highlander
Przygotowanie terenu czyli rozmieszczamy 5-7 flag lub więcej na terenie lasu, tak by znaczyły trasę przemarszu ekipy I czyli wycieczki...
ekipa I- czyli wycieczka(mniej liczna)- zwiedza las, czyli przemieszcza się rozglądając się i ubezpieczając od flagi do flagi, rozstawionych wczesniej tworzących trasę przemarszu, może kryć się, strzelać czym ma, etc ale musi dojść do końca trasy ktoś żywy , wtedy wygrywa
ekipa II czyli snajperzy- kryje się i strzela ogniem pojedynczym rzecz jasna, atakuje wycieczkę, jak chce i kiedy chce, cele pojedyncze, naraz całą ekipą- pełna dowolność...ale: żeby zabić musi trafić w GŁOWE- czyli HEADSHOT- inne trafienie się nie liczy.... wygrywają wiadomo kiedy...jak nikt z wycieczki nie dojdzie do celu
Oczywiście Hardcore...Hełmy, Osłony na Twarz, czapki , husty mile widziane...
OPCJA dla zwykłych maniaków, celem jest nie głowa ale np. tułów, nogi lub inny cel ustalony, choć to już nie ta adrenalina co wcześniej....
Poczytajcie i napiszcie może przy czasie w święta, co sądzicie, proszę o konstruktywne uwagi, krytykę rzeczową, chciałem żeby były to proste akcje, ale grywalne i dynamiczne, odkryłem w sobie zapał do pisania scenariuszy, może powstanie kiedyś naprawdę dobry...?
Highlander
Ostatnio zmieniony 06-04-2012, 22:19 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
Uważam, że to już jednak przesada, żeby w Airsofcie specjalnie strzelać w głowę. A prawdziwi snajperzy są uczeni, by celować w środek klatki piersiowej, chyba że odsłonięta jest tylko głowa, a reszta ciała jest zasłonięta jakimś umocnieniem itp.
Ostatnio zmieniony 06-04-2012, 20:45 przez Lupus, łącznie zmieniany 3 razy.
"Lupus pilum mutat - non mores."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
Ja się na nikogo nie denerwuję, po prostu SAFETY FIRST . Proponuję nie zaliczać w tym polowaniu trafień w kończyny, jedynie w korpus no i, jeśli ktoś PRZYPADKIEM dostanie w głowę, to też ginie - jak w realu.
"Lupus pilum mutat - non mores."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26-11-2011, 19:55
- Lokalizacja: Jasło
Dzięki panowie, to moje początki scenopisarstwa, więc będzie lepiej na pewno. Wiem że te headshoty straszą, ale zaznaczałem, że to hardcore , można to zmienić, ogólnie przyświecał mi cel żeby było inaczej i nie tak liniowo i przewidywalnie jak zwykle.
Jak zwykle Captain Zebu rozwiązał sprawę- dobra ochrona i limit fps- a chronometr już jest, więc problemu nie będzie...
A pomyślcie jaka adrenalina, no i wbrew pozorom nie jest tak łatwo trafić wcale...
P.S a Twój pomysł Lupus z korpusem i głową też mi się podoba taka wersja soft
Jak zwykle Captain Zebu rozwiązał sprawę- dobra ochrona i limit fps- a chronometr już jest, więc problemu nie będzie...
A pomyślcie jaka adrenalina, no i wbrew pozorom nie jest tak łatwo trafić wcale...
P.S a Twój pomysł Lupus z korpusem i głową też mi się podoba taka wersja soft
Co jak co, ale dobry head nie jest zły...
Rzecz jasna jeśli masz do wyboru trafić kola w bułe albo od niego dostać w bułe to co byś wybrał... [dystans 10m+]
Pozatym ja wystawiasz dupe to nie obrywasz po głowie.
motyw git, kwestia
- jakim uzbrojeniem mają "snajpery" operować
- w stosunku do GrupyII [Aeg, Hund guny ] ?
Rzecz jasna jeśli masz do wyboru trafić kola w bułe albo od niego dostać w bułe to co byś wybrał... [dystans 10m+]
Pozatym ja wystawiasz dupe to nie obrywasz po głowie.
motyw git, kwestia
- jakim uzbrojeniem mają "snajpery" operować
- w stosunku do GrupyII [Aeg, Hund guny ] ?
"Na wojnie ten wygrywa, kto najmniej błędów popełnia"
"Jak idziesz przez piekło, to się nie zatrzymuj "
"Jak idziesz przez piekło, to się nie zatrzymuj "